Napisać książkę.. i to po angielsku.. NO PROBLEM!
Uczniowie klasy 3A grupy Pani Profesor Katarzyny Bombrych podjęli się ostatnio ciekawego zadania
napisania książki dla dzieci po angielsku. Efektem ich trzymiesięcznych przemyśleń nad tematem,
bohaterami i morałem stały się owe bajki, ale czy przeniesienie pomysłu z naszej wyobraźni na papier było
zadaniem bez przeszkód? - Dla mnie trudne było odnalezienie się w tematyce, która byłaby odpowiednia
dla dzieci, ponieważ wolę mroczniejsze klimaty, niż te odpowiednie dla młodszych - Myślę, że jak z
większością rzeczy, najgorzej było zacząć. Jeśli pisze się samemu książkę trzeba pamiętać o wszystkim:
postaciach, ciągu akcji i morale i łatwo było się w tym pogubić, co czasami zniechęcało do tworzenia.
Jednak uczniowie przyznali, że czerpali radość z tworzenia bajek. Każdy z nich odnalazł satysfakcję w
innym etapie pisania. – Na początku nie byłam zbyt chętna do napisania książki. Pisałam ją, ponieważ było
to nasze zadanie, ale kiedy zaczęłam wplatać swoje emocje do fabuły, cały proces tworzenia stał się nagle
łatwiejszy. - Najbardziej uszczęśliwiło mnie same skończenie zadania, ponieważ w końcu byłam w stanie
trzymać moją książkę w rękach. Na komputerze napisanie bajki nie wydawało się aż tak imponujące, ale
kiedy była już w stanie materialnym, zrozumiałam że to jest właśnie świadectwo mojej ciężkiej pracy.
Proces tworzenia książek był owity wzlotami i upadkami, ale mimo tego uczniowie stwierdzili, że pozwoliło
im to rozwinąć swoją umiejętność pisania, kreatywność, a także odczuć satysfakcję ze skończenia dużego
projektu. Powstałe książki stały się dowodem zaangażowania i ciężkiej pracy uczniów.
„Jestem dumna z mojej grupy, wiem ile pracy ich to kosztowało, aby otworzyć się na potrzeby dzieci i
stworzyć historie motywujące, znaczące i w wielu przypadkach osobiste. Dziękuję – Katarzyna Bombrych”
Ada Tymińska (kl 3A)